Zakupy w Luksemburgu
- Emilia
- 1 sie 2017
- 6 minut(y) czytania
Sklepy – dla Polaków przyzwyczajonych, że sklep spożywczy mają za każdym rogiem i o każdej porze Luksemburg może się wydać mocno „nieżyciowy”. Małych sklepików ze świecą szukać, a wiele regionów nie ma żadnego sklepu w promieniu kilku kilometrów (np. dla całego Kirchbergu, gdzie znajdują się instytucje europejskie jedynym sklepem spożywczym jest Auchan). Luksemburczycy jakoś sobie z tym radzą, więc i my się z tym jakoś pogodziliśmy. Do niedawna zakupy w niedzielę były nie do pomyślenia. Oprócz nielicznych stacji benzynowych otwarty był jeden sklep dyżurny. Jakieś światło zabłysło na horyzoncie, ponieważ obecnie coraz więcej supermarketów czynnych jest w niedziele do 12.00 (niektóre Cactusy i Delhaize), 13.00 (niektóre Matche), a Match w Grevenmacher do 18.00.
Coraz większą popularność zdobywają w Luksemburgu tzw. handlowe niedziele, głównie ogłaszane w przedświąteczne weekendy. Wtedy większość dużych magazynów bywa otwarta przynajmniej do godz. 18.00.
Jeśli chodzi o zakupy spożywcze i „towary pierwszej potrzeby”, to przoduje tu luksemburska siećCactus (m.in. Howald, Gare, Bereldange, Strassen i in.), oferująca szeroki asortyment produktów w dość wysokich cenach. Alternatywą dla Cactusa może być francuski Match (np. Beggen) oraz belgijski Delhaize (Gare, Bertrange). Szczególnie ten ostatni wprowadza pewną odmianę, oferując nieco inny zestaw produktów, np. bardzo smaczny chleb. W Luksemburgu obecne są także sklepy tanich niemieckich sieci – Aldi (Bertrange, przy czym jest to Aldi Marché, głównie z towarami pochodzenia belgijskiego) oraz Lidl (także Bertrange w stronę Strassen). Na Kirchbergu króluje Auchan. Jedyny przedstawiciel tej sieci w Luksemburgu, za to wkomponowany w dużą galerię handlową i w ogóle największy. Ceny także dostosowane do standardu luksemburskiego, ale oczywiście i tak konkurencyjne względem sieci lokalnych.
Wielkie „zagłębie zakupowe” jest w Foetz (niedaleko Esch/Alzette), gdzie oprócz olbrzymiej Cory można także znaleźć Aldiego oraz szereg sklepów z przeróżnym asortymentem (obuwie, RTV/AGD, ubrania – także dla dzieci, meble, w tym ogrodowe etc.).
Oprócz dwóch wymienionych wyżej galerii/kompleksów handlowych (Auchan na Kirchbergu i kompleks handlowy w Foetz) w Lux-Ville i okolicach znajdziemy jeszczeCity Concorde w Bertrange – największą (160 butików) i najbardziej ekskluzywną z luksemburskich galerii handlowych, Belle Etoile w Strassen i chyba najmniejsza z galerii – Espace Match w Beggen oraz Centrum Topaze w okolicach Mersch. W pewnym sensie kompleksem handlowym możemy też nazwać Cactusa na Howaldzie wraz z otaczającymi go sklepami. Duże centrum handlowe znajdziemy też w Ettelbruck i Diekirch.
Mówiąc o sklepach spożywczych, nie można pominąć 4 sklepów Alimy, położonych korzystnie w samym centrum Luksemburgu.
Gdzie szukać polskich specjałów? Niestety rynek luksemburski nas nie rozpieszcza i koneserzy polskich marynat, kiszonek, soczków przecierowych, jabłkowo-miętowych oraz twarogu i wędlin, muszą wykazać się detektywistycznymi zdolnościami, aby taki towar wytropić. Żeby ułatwić poszukiwania podajemy miejsca, gdzie nasi wysłannicy natknęli się na niektóre produkty. W Corze (Foetz) pojawiają się ogórki kiszone, ogórki konserwowe, pieczarki konserwowe, chrzan, ćwikła, mak, kiełbasa toruńska i kapusta kiszona. Ogórki kiszone i kapusta oraz krówki pojawiają się również w Auchan na stoisku polskim, a korzeń pietruszki, też rzadko tu spotykany, śladowo i okazjonalnie w Matchu. Jeżeli mamy ochotę na inne specjały nie pozostaje nam nic innego, jak przywieźć z Polski w plecaku ;-) lub udać się w sobotę pod Adlera w Strassen i tam odszukać samochód z dostawą polskich specjałów.
Elektronikę oferuje przede wszystkim sieć Hi-Fi International i Saturn w Esch/Alzette-Belval i w centrum Luksemburga. Niestety brak wielkich sieci niemieckich królujących w tej branży – MediaMarkt i ProMarkt. Te znajdziemy najbliżej w odległym o ok. 50 km Trewirze. Skutkiem słabego nasycenia rynku luksemburskiego sklepami specjalizującymi się w elektronice użytkowej jest duże zainteresowanie klientów działem RTV/AGD na drugim piętrze Auchana na Kirchbergu, który jak na dział traktowany zazwyczaj w hipermarketach po macoszemu, wydaje się być zaopatrzony całkiem dobrze.
Nieobecna jest także IKEA, chociaż tu także możemy wybrać się „do sąsiadów”. Niemiecka znajduje się w Saarlouis, francuska pod Metz, a belgijska – najbliżej, bo w Arlon.
W Luksemburgu niedrogie sklepy meblowe są reprezentowane przez Rollera i Conforamę. Warto zajrzeć też do Möbel Alvisse w Leudelange. Polecamy również wybrać się np. do Niemiec, gdzie w okolicy Trewiru znajdziemy przynajmniej 2 duże markety meblowe: Möbel Martin w Konz iMöbelfundgrube po przeciwnej stronie Trewiru. Planując kupno mebli, należy nastawić się na dłuższy czas oczekiwania. Towary z ekspozycji nie są zawsze dostępne w magazynie i czeka się na ich dostawę kilka tygodni. Nie zdziwmy się, jeśli wraz z meblami otrzymaliśmy instrukcję montażu po polsku, bowiem sporo mebli jest sprowadzanych z naszego kraju.
Meble z komisu, ale nie tylko, można kupić w Troc-International – jeden sklep jest na Hollerichu, drugi w Esch/Alzette. Niekiedy można trafić na bardzo ciekawe „eksponaty”.
Jeśli zaś chodzi o meble z nieco wyższej półki, to w samym Luksemburgu znajdziemy Trendhoppera i Abitare, Kichechef w Capellen, a niedaleko Vianden, po niemieckiej stronie – Thiexa.
Kupując naczynia kuchenne, obowiązkowo należy udać się do sklepu Villeroy & Boch, choćby po to, żeby poznać, co oferuje luksemburska firma z 250-letnią tradycją. Oprócz sklepu w centrum mają także sklep firmowy przy fabryce na Rollingergrundzie, gdzie można nabyć ich porcelanę nie tylko w niższych cenach, ale także oferowane bywają różne „bonus-packi”.
Drobiazgi do domu/ogrodu można znaleźć w sklepach Casa (Beggen, Foetz, Junglinster), w Habitacie (Belle Etoile w Strassen) i w Catus Hobbi na Howaldzie i w Strassen. Dosyć dobrze jest za to reprezentowana branża budowlana. Mamy Praktikera, funkcjonującego tu pod francuską nazwą Bâtiself (Strassen), oraz Hornbacha (Bertrange) i Helę (Bettembourg, Junglinster).
Na odzieżowym rynku luksemburskim obecna jest większość popularnych marek – C&A, H&M, M&S, Adler, ale oczywiście znaleźć można także wiele kolekcji ekskluzywnych, głównie w butikach w Centrum oraz galerii City Concorde (Bertrange) i Auchan (Kirchberg).
Osoby, które przez jakiś czas zamieszkają w hotelu, zainteresuje pewnie pralnia samoobsługowa. Jedna taka znajduje się na rue de Strasbourg (zdjęcie obok).
Sklepy z tanią żywnością i ubraniami
Dla osób o najniższych dochodach utworzono specjalne sklepy z tanią żywnością – Caritas Fairness Center. Pierwszy jest w Esch-sur-Alzette (77, rue Dicks; sklep czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach 13.30 do 16.30), drugi w Diekirch (20, Route d'Ettelbruck L-9230 Diekirch. W Mondorf-les-Bains (18 av. François Clément) można kupić tanią odzież w sklepie Kleederbutteck. Inne sklepy Caritasu są wymienione na stronie buttek.lu. Sklepy oferują on ponad 80 towarów po cenach zdecydowanie niższych niż średnia rynkowa. Asortyment nie jest może specjalnie szeroki – brak jest zupełnie artykułów mięsnych i słodyczy, ale też należy zaznaczyć, że ma on na celu zabezpieczenie tylko podstawowych potrzeb żywieniowych dla ludzi, którzy żyją w niedostatku.
Kolejna sieć sklepów to Cent Buttek. Obecnie sklepy te działają w Bettembourgu (29, rue de l'Ecole) i Beggen (166, rue de Beggen, czynny jest w poniedziałki i czwartki w godz. 15.00–18.00). Żeby móc w nich robić zakupy, osoby zainteresowane muszą złożyć wniosek o specjalną kartę takie zakupy umożliwiającą. Wniosek składa się do Sozialamtu (Office social odpowiedni do zamieszkania) wpłacając 2 euro jako formę jednorazowej kontrybucji w tej inicjatywie. W tanich sklepach Cent Buttek sprzedawana jest nie tylko żywność. Można tu też znaleźć na przykład ubrania dla dzieci.
Oczywiście każdy może zostać donatorem Cent Buttek; wystarczy dokonać dobrowolnej wpłaty w dowolnej wysokości na podane konta lub przekazać produkty żywnościowe.
W Mondorf-les-Bains (18 av. François Clément) można kupić tanią odzież w sklepie Kleederbutteck.
W Helmdange (7, rue de l'Alzette) znajduje się sklep Nei Aarbecht, z używanymi meblami, różnymi sprzętami, ubraniami, zabawkami itp. Czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 14.00-18.00.
Jak płacić? – wszędzie w sklepach można płacić kartą. Z praktyki wynika, że sumy do 5 € lepiej zapłacić gotówką. Natomiast UWAGA! banknoty powyżej 200 i 500 € (a czasami, w mniejszych sklepach i 100 €) nie są przyjmowane. Przy zakupie droższych produktów: mebli, sprzętu rtv itp. można postarać się o kredyt lub rozłożenie spłaty na raty.
Towary wielkogabarytowe można kupić z dostawą do domu za dodatkową opłatą.
Jak zaoszczędzić pieniądze? – metod jest kilka. Jedną jest wyczekiwanie na kolejne sezonowe wyprzedaże (soldes), które nie tylko w Luksemburgu są bardzo modnym sposobem przyciągania klientów. W zasadzie sprzedawcy nieustająco wymyślają jakiś powód do obniżania cen, co oczywiście cieszy. Największe soldy – tak zwana „braderie” – odbywa się w stolicy w pierwszy weekend września (włącznie z poniedziałkiem), kiedy to gorączka zakupów obejmuje całe miasto do tego stopnia, że zamykane są ulice w okolicach dworca i sklepikarze wystawiają swój towar na trotuary, prześcigając się w promocjach. Nie ma jednak wątpliwości, że dla sprzedających jest to sposób na pozbycie się zalegającego towaru na przełomie sezonu, tak więc wyszukanie czegoś interesującego za przystępną cenę nie jest takie łatwe.
Metoda numer dwa polega na robieniu większych zakupów...za granicą. Preferowanym celem wycieczek zakupowych w Niemczech jest Trewir, we Francji Thionville (a raczej znajdujący się przed Thionville kompleks handlowy z m.in. Carrefourem i Decathlonem) oraz Metz, a w szczególności liczne znajdujące się po drodze z Luksemburga strefy handlowe (zones commercielles). W Belgii najszybciej na zakupy dotrzemy do Arlon, gdzie niewielki kompleks handlowy znajduje się za zjazdem z autostrady E411 w kierunku miasta.
Metoda numer trzy: robić zakupy przez internet w zagranicznych sklepach wysyłkowych. Oczywiście ta metoda sprawdzać się będzie głównie w przypadku towarów trwałych – sprzętu, książek, płyt CD i DVD. Te ostatnie można sprowadzać np. z Amazona – i tu ciekawa sprawa – jak się okazuje Amazon niemiecki, w odróżnieniu od francuskiego, nie żąda dodatkowych opłat za przesyłkę o wartości powyżej 20 € wysłaną do Luksemburga.
Metoda numer cztery: sieci sklepów wydają specjane karty, na których gromadzi się pewna kwota z promocji (karty takie oferuje Auchan, Match, Delhaize, Cora, Cactus zachęca zbieraniem znaczków).



















