top of page

Lwów - jak dojechać ?

  • Emilia
  • 2 sie 2017
  • 3 minut(y) czytania

Lwów to miasto, którego urok trudno wyrazić słowami. Zachwyca, onieśmiela, wprowadza w zadumę i uzależnia. Odwiedzasz je raz i wracasz. Jeśli wszystko się dobrze zorganizuje, wystarczy weekend, aby tam pojechać i pooddychać lwowskim powietrzem.

Sposobów jest kilka. Ja zazwyczaj stosuję pierwszy – samochód + marszrutka. Nie licząc autostopu, jest to najtańszy i najszybszy sposób jednocześnie.

Sposób 1: Samochód + marszrutka

Z Rzeszowa wyjeżdżamy bardzo wcześnie, ok. 6-7 rano. Samochód zostawiamy na jednym z kilku parkingów strzeżonych przed przejściem granicznym w Medyce. Koszt parkingu – 6-10zł za dobę. Na poniższej mapce zaznaczyłam parking, który my zawsze wybieramy. Jest najtańszy. Ścieżka zaznaczona kolorem szarym prowadzi bezpośrednio do przejścia pieszego.

Granicę przekraczamy pieszo. O tej porze zajmuje to dosłownie kilkanaście minut. Zdarza się usłyszeć od ukraińskiej straży granicznej pytanie o to gdzie i po co jedziemy, można wtedy powiedzieć: Ijidymy w ciliach turystycznych, obaczyty misto Lviv. Ok. 100m za granicą, idąc wzdłuż drogi, obok karczmy po lewej stronie jest droga w lewo i dość duży plac. To przystanek marszrutek – krótkich żółtych ukraińskich autobusów, którymi można dojechać prosto do Lwowa za 37 hrywien. Marszrutki odjeżdżają co kilkanaście/ kilkadziesiąt minut i docierają do celu w ok. 2 godziny. Wysiadamy na ostatnim przystanku – na placu przed dworcem kolejowym we Lwowie. Stamtąd jedziemy na miejsce noclegu, aby zostawić bagaże. Koszt biletu tramwajowego to 2 hrywny, bilet można kupić w kiosku lub u kierowcy. Sieć tramwajowa jest tak rozbudowana, że w zasadzie nie zdarzyło nam się korzystać z innego środka transportu.

Uważaj, nie daj się oszukać! Trzeba uważać na kierowców busów i taksówek, którzy tuż przy granicy łapią turystów i oferują podwózkę do Lwowa „też za 20, jak marszrutą, a wygodniej i szybciej” tyle, że mają na myśli 20zł, nie hrywien, przy założeniu, że uda im się uzbierać 8 osób. Bardziej zorientowanym turystom wmawiają, że święto, że marszruty nie jeżdżą itp. Jeśli się nie uda uzbierać 8 osób, wywożą pojedynczych pasażerów kawałek dalej i oferują przejazd za 100 zł do Lwowa, albo za 20 zł do najbliższej miejscowości. To jest powszechna praktyka na granicy, na którą potrafią się nabrać nawet Ukraińcy.

Podróż w drugą stronę Marszrutki na granicę, czyli do Szeginii, odjeżdżają z placu przed dworcem kolejowym, ze stanowiska nr 5. Przeważnie panuje tam lekkie zamieszanie, więc w razie czego, należy pytać. Marszrutki kursują co 20-30 minut, do późnych godzin wieczornych. Należy wsiąść do odpowiedniego autobusiku i cierpliwie czekać. Tuż przed odjazdem kierowca przechodzi po autobusie i zbiera opłaty.

Sposób 2: Samochód

Od 2012 roku drogi z przejść granicznych w Korczowej i Medyce do Lwowa są w bardzo dobrym stanie. Nie ma potrzeby bać się o zawieszenie, na tych odcinkach raczej nie napotkacie na słynne ukraińskie dziury. Warto rozważyć również przejście w Budomierzu – granicę przekracza się tam najszybciej. Minusem jest kilkukilometrowy fragment drogi, po stronie ukraińskiej. Podziurawiony jak ser szwajcarski. Jeśli zdecydujecie się tamtędy jechać, na rondzie za granicą skręćcie w lewo – droga będzie nieco dłuższa, ale w zdecydowanie lepszym stanie.

Zastanawiasz się jak się przekracza granicę polsko-ukraińską? Ile czasu trzeba na to przeznaczyć? Czy łapówka to konieczność czy mit? Opisaliśmy cały proces w artykule Praktyczne porady dla jadących samochodem na Ukrainę.

Sposób 3: Pociąg

Jest to wygodne, choć stosunkowo drogie rozwiązanie. Bilet z Rzeszowa do Lwowa, w jedną stronę, kosztuje 130 zł. Pociąg kursuje raz dziennie, w godzinach nocnych. Z Rzeszowa startuje kilka minut po północy, na miejscu jest po pięciu godzinach, czyli o godzinie 5 czasu polskiego, o godzinie 6 czasu ukraińskiego. W drugą stronę sytuacja wygląda podobnie. Ze Lwowa pociąg odjeżdża po godzinie 22 i jest w Rzeszowie po godzinie 3 w nocy. Niewątpliwą atrakcję stanowi zmiana rozstawu kół na granicy. Ukraińskie tory mają inną szerokość niż europejskie. Bilety można kupić jedynie w kasie ICC na dworcu kolejowym.

Sposób 4: Autokar

Na trasie Katowice-Kraków-Rzeszów-Lwów kursuje kilka linii autokarowych. Koszt biletu w obie strony to ok. 100 zł. Autobusy starują z Rzeszowa najczęściej późnym wieczorem i w nocy. W drugą stronę podobnie. Szczegółowy rozkład autobusów do Lwowa znajdziesz na stronie bilety-autokarowe.e-podroznik.pl. Można tam także kupić bilet.


コメント


Zobacz jeszcze:
    IMG_9572
    IMG_9351
    IMG_2099
    IMG_2350
    IMG_3756
    IMG_3871
    IMG_2372
    IMG_2099
    IMG_3817
    IMG_3801
    IMG_3600
    IMG_3812
    IMG_9412
    IMG_3693
    IMG_3597
    IMG_9575
    IMG_3732
    IMG_3512
    IMG_3586
    O mnie

    Mam na imię Emilia i mam siedmnaście  lat. Interesuję się muzyką, filmem, lifestylem ale także sportem, fotografią oraz blogowaniem. Jedną z moich większych pasji są również podróże, które opisuje na blogu. Jestem bardzo pozytywną osobą. Chcę dzielić się swoimi przeżyciami przy okazji zachęcając innych do optymistycznego myślenia. Mam w głowie sto pomysłów na minutę.

     

    Czytaj więcej

     

    Dołącz do newslettera

    © 2017

    bottom of page